Ministerstwo Transportu wyda miliardy na obwodnice

Większość z obwodnic, które mają powstać, została zapisana w załączniku nr 6 do programu budowy dróg na lata 2011-2015. Ten wkrótce zostanie przyjęty przez radę ministrów. Pierwsze niepokojące informacje o rezygnacji z budowy obwodnic na drogach krajowych pojawiły się w grudniu 2012 roku.

Wielokrotnie ze strony byłego już wiceministra transportu, Tadeusza Jarmuziewicza, padały słowa, że priorytetem w zakresie inwestycji drogowych będzie domknięcie poszatkowanej sieci autostrad i dróg ekspresowych tak, by siec szybkich dróg w Polsce stała się spójna.

– My budujemy drogi dla Polski, a nie dla któregoś z miast – mówił w lutym Jarmuziewicz. Część samorządów nie zgadzała się ze stanowiskiem przedstawiciela resortu transportu – Suwałki organizowały liczne protesty i blokady dróg, Olsztyn chciał zamykać przeciążone drogi krajowe, Inowrocław protestował na ulicach miasta.

Informacja o wytypowaniu planowanych obwodnic pojawiła się na początku sierpnia tego roku. na liście Ministerstwa Transportu znalazło się 11 miast, które jeszcze w tym roku powinny doczekać się przetargów na budowę obwodnic.

Najdroższą inwestycją będzie obejście Olsztyna, którego koszt szacuje się na ponad 1,4 mld zł. Na liście znalazła się również Brodnica, Góra Kalwaria, Inowrocław, Jarocin, Kłodzko, Kościerzyna, Nysa, Ostrów Wielkopolski, Sanok i Wieluń.

Inwestycje będą finansowane z Krajowego Funduszu Drogowego oraz refundacji z budżetu UE. Mają się one zmieścić w przyjętym w 2011 roku limicie wydatków na nowe drogi, który wynosi 82,8 mld zł. Z kolei obwodnica Suwałk, która nie została ujęta w załączniku nr 6, będzie finansowana z unijnego programu Łącząc Europę. Wartość tej inwestycji to około 550 mln zł.

Obwodnice ujęte na rządowej liście to zadania warte w sumie 4,7 mld zł, do tego dochodzi obejście Suwałk o wartości 550 mln zł, co daje w sumie kwotę ponad 5,2 mld zł na sfinansowanie budowy tras obwodowych 12 miast w Polsce.

Na przetargi czekają już firmy budowlane, dotknięte drastycznym załamaniem kontraktów po zakończeniu przygotowań do mistrzostw Euro 2012. Zgodnie z szacunkami resortu transportu, budowy obwodnic ruszą w pierwszej połowie 2014 roku, co umożliwi płynne przejście do nowej perspektywy UE.